Archiwum kategorii: Aktualności

środa 25, wrzesień, 2013

XXXI Wrocław Maraton- to run or not to run…

C_DSC09393

To pytanie ciągle kręciło się w mojej głowie po niezbyt udanym starcie w Maratonie Dębno. Ciężkie, lecz zupełnie chaotyczne treningi plus przeziębienie na tydzień przed biegiem zakończyły się niby życiówką, z której byłam totalnie niezadowolona, a szczególnie ze stylu w jaki udało się ten bieg ukończyć. Całą wiosnę forma nie chciała wrócić, więc i fizycznie i psychicznie byłam podłamana i na końcu stało się najgorsze, co tylko mogło się przytrafić, czyli kontuzja, która unieruchomiła mnie prawie na 3 tygodnie… No i totalna załamka… dzięki której jednak zweryfikowałam swoje podejście do biegania. Pod koniec czerwca zaczęłam wychodzić z domu na 5-7km – myśli o maratonie uznawałam za abstrakcję, ale jednak ciągle wracały. Czytaj dalej

środa 11, wrzesień, 2013

Półmaraton Słowiński

DSC_0119Raz już biegłam w Ustce połówkę i było bardzo przyjemnie… biegłam też w Pile 2 razy. Wygrała Ustka, z wielu powodów: skoro ma być tak ładnie to chociaż niech będzie morze a nie beton, opłata startowa to tylko 20 złotych a zapisy w dzień biegu. Co więcej, bieg w sobotę a nie w niedzielę. W języku korzyści: przyjemny bieg nad morzem, tani, bez konieczności deklarowania się na kilka miesięcy wcześniej, kameralne i bardzo miłe towarzystwo, trasa atestowana, przyjemny start bez łokci i całej męczącej infrastruktury.

Czytaj dalej

wtorek 10, wrzesień, 2013

Marchewkowe Pole

marchewkoweVRDo naszej ekipy dołączyła niedawno Ania, prywatnie właścicielka internetowego sklepu wegetariańskiego http://www.marchewkowepole.pl. Ania przygotowała dla wszystkich VR 10% zniżki na pierwsze zakupy i 5
% na kolejne!. Podczas składania zamówienia wystarczy podać kod „vegerunners10”, a zniżka zostanie automatycznie naliczona przy podsumowaniu zakupów.  W ofercie sklepu głównie pyszności zza południowej granicy, czyli Tempehy, smarowidła, tofu itp, sprawdźcie zresztą sami.

piątek 30, sierpień, 2013

Bieg Granią Tatr

gran_logo1Po pojawieniu się informacji o tym biegu, nie widziałem innej opcji jak wziąć w nim udział. Do Zakopanego jeżdżę od ponad 15 lat. Uwielbiam Tatry, co prawda bardziej w wersji zimowej – to przez snowboard – ale latem również zdarzało mi się po nich spacerować. Po zawirowaniach z terminem i ustaleniu terminu zgłoszeń, udało mi się zapisać i opłacić start. Oczywiście nie do końca zdawałem sobie sprawę ze skali trudności tego biegu.

Czytaj dalej ->

środa 17, lipiec, 2013

Urodzeni Biegacze

Tajemnicze plemię Tarahumara, bieganie naturalne i wyścig, jakiego świat nie widział.Taki tytuł nosi książka, którą napisał Christopher McDougall.

Wspaniała, niesamowita, rewelacyjna tak w skrócie można podsumować biegowe dzieło autora. Książka oddająca pejzaż kolorytu biegania, odkrywająca to co nieodkryte, szukająca odpowiedzi, a zarazem dająca odpowiedzi na wiele pytań.

Czytaj dalej

poniedziałek 15, lipiec, 2013

Biegała cała wieś

VR_Torba_zielona_2KoloryBrałem udział już w wielu zawodach biegowych, ale nigdy jeszcze w wiosce, w której mieszkam. Pierwszy bieg na 10 km w podpoznańskim Suchym Lesie zakończył się sukcesem – na metę dotarło kilkuset zapaleńców.

Atmosferę święta czuje się od samego rana. Kiedy wychodzę przed dom, widzę grupkę dziewczyn w biegowych butach, dziarskim krokiem idących w stronę biura zawodów.

Czytaj dalej

środa 10, lipiec, 2013

Vege Grand Prix 2013 – podsumowanie pierwszego półrocza

Jak błysk oka minęło nam pierwsze półrocze. Patrząc na statystyki ostatnich lat wyraźnie widać, że z roku na rok przybywa członków naszej grupy biegowej. Przysłowiowymi drzwiami i oknami garną się do nas dziewczęta i chłopaki, co w konsekwencji owocuje znaczną ilością startów.  Biorąc pod uwagę, że wiele osób zaniedbuje wpisywanie swoich wyników, pierwsze półrocze zaowocowało zaskakująco dużą ilością wpisów. Powiem więcej, jesteśmy na początku drugiej połówki roku a już pokonaliśmy roczne wyniki zarejestrowanych startów z lat poprzednich. Brawo!!! Czytaj dalej

poniedziałek 1, lipiec, 2013

Nocne bieganie – Półmaraton Rybnik

 

Zastanawiałem się czy ma sens wklejać relację z biegu, w którym byłem jedynym Vege Runnersem. Ciągle czytam o zawodach, gdzie nasz klub reprezentuje spora gromadka startujących. Ludzie się wspierają, wzajemnie dopingują, można by rzec tworzą historię klubu. A tutaj jeden rodzynek, w dodatku nie do końca przekonany czy w tych zawodach, ze względu na dyspozycję, wziąć udział. Drogą kompromisu wrzucam krótką, ale mam nadzieję treściwą relację. Czytaj dalej

czwartek 27, czerwiec, 2013

Bieg z historią w tle – Radom 2013

„Bieg z historią w tle” – tak brzmiał podtytuł I Półmaratonu Radomskiego Czerwca 76. Wspominam o tym na samym początku, ponieważ dla mnie osobiście ten bieg właśnie takim był. Oczywiście nie brałem udziału w wydarzeniach z 76 roku, bo najzwyczajniej w świecie jeszcze się nie urodziłem, ale niecałe 20 lat później przyszło mi mieszkać w tym mieście przez pięć lat.

 

Czytaj dalej